Wszystkie prawa zastrzeżone. Wiersze nie mogą być wykorzystywane i powielane bez zgody autora.
(Dz.U. 1994 nr 24 poz. 83 z późn. zm.)

czwartek, 20 marca 2014

Uporczywa terapia


Przepływam ulice
między wyspami kałuż
zbierając na skórze
spojrzenia autobusów
toczy mnie asfalt jak gangrena
a ty mnie defibrylujesz
prowincjonalną miłością


Sztab wojsk pancernych

wojna. w telewizji wojna w kolejce pod kioskiem wojna w kościele wojna na przystanku wojna mam zimne ręce, zimne serce patrzę pod nogi wojna...