Wszystkie prawa zastrzeżone. Wiersze nie mogą być wykorzystywane i powielane bez zgody autora.
(Dz.U. 1994 nr 24 poz. 83 z późn. zm.)

piątek, 14 listopada 2014

Krótki post o zabijaniu

      Zdarza mi się czasami wyjść z domu, rzadko wprawdzie bo najczęściej nie czuję takiej potrzeby, ale czasami mnie poniesie i z reguły wtedy kończy się to pewnym rodzajem przemyśleń, refleksji, które nie nastrajają niestety człowieka pozytywnie.
    Dopóki się żyje w swoim małym świecie, nie odczuwa się lęku związanego z niespełnianiem czyichś oczekiwań. Gorzej jak się z niego wyjdzie, albo komuś otworzy się drzwi. Ktoś zaczyna czegoś od ciebie chcieć, najczęściej myśli, że chce dobrze, czasami, że chce jak najlepiej, w najgorszym przypadku wie lepiej co jest dla ciebie dobre.
Zabija mnie to. Zabija mnie we mnie. Dlatego wolę się schować w moim małym Shire. 



 
 

Sztab wojsk pancernych

wojna. w telewizji wojna w kolejce pod kioskiem wojna w kościele wojna na przystanku wojna mam zimne ręce, zimne serce patrzę pod nogi wojna...