Wszystkie prawa zastrzeżone. Wiersze nie mogą być wykorzystywane i powielane bez zgody autora.
(Dz.U. 1994 nr 24 poz. 83 z późn. zm.)

niedziela, 10 maja 2015

Dlaczego Millais utopił szaloną Ofelię w zieleni?



Wydaje mi się, że śpię
a wokół się dzieją
rzeczy, ludzie, historie
zmyślone drugie dno
i czasem mi trochę zimno
lecz chyba częściej mdło
mimo wszystko depiluję nogi
maluję rzęsy, zakładam szpilki
i tonę w szlamie miasta
trzymając się do końca
kurczowo
dzikich kwiatów


Sztab wojsk pancernych

wojna. w telewizji wojna w kolejce pod kioskiem wojna w kościele wojna na przystanku wojna mam zimne ręce, zimne serce patrzę pod nogi wojna...