Wszystkie prawa zastrzeżone. Wiersze nie mogą być wykorzystywane i powielane bez zgody autora.
(Dz.U. 1994 nr 24 poz. 83 z późn. zm.)

środa, 1 lutego 2017

Jak Chińczycy spędzają sen z powiek poetce

Spać do czwartej nad ranem
tego się nie robi kotu
bo co ma począć głodny kot
w cichym mieszkaniu
jak nie ganiać po schodach
jazgotliwą jak półtora miliarda
Chińczyków na zardzewiałych rowerach
pingpongową piłeczkę

Sztab wojsk pancernych

wojna. w telewizji wojna w kolejce pod kioskiem wojna w kościele wojna na przystanku wojna mam zimne ręce, zimne serce patrzę pod nogi wojna...