Wszystkie prawa zastrzeżone. Wiersze nie mogą być wykorzystywane i powielane bez zgody autora.
(Dz.U. 1994 nr 24 poz. 83 z późn. zm.)

niedziela, 19 kwietnia 2015

Zupa z trupa



„to z ludzkiej duszy strzęp […] to bólów wszystkich ból”

przedpokój przyjmie płaszcz w depozyt
i w srebrnych lustra ramach
zatrzyma śmieszny kadr uścisku
to szczęście – mówią
mieć na kogo czekać
z kagankiem indukcyjnej płyty
i garnkiem strogonowa
kilka magnetycznych spojrzeń
schroni się na lodówce
(załóżmy, że to prosto w oczy, nie bądźmy małostkowi)
a ona będzie głupią - jakiej on chce
odbita echem na dnie łyżki
i umrze jeszcze nim on wyjdzie
tak łatwiej, bez problemów
wytrzeć rękawem nadmiar słów
ciesząc się, że się dostało
darmowe serce na talerzu

Sztab wojsk pancernych

wojna. w telewizji wojna w kolejce pod kioskiem wojna w kościele wojna na przystanku wojna mam zimne ręce, zimne serce patrzę pod nogi wojna...