śnię, nie śpię
tak nieznośnie mi za tobą
tęskno...
nad głową jak kruki krążą galaktyki
z łoskotem księżyc ucieka przed świtem
pastwiąc się światłem nad parapetem
drążą pod skórą korniki
niespiesznych godzin
dusi zapach maciejki
w przydomowego sanatorium
pod klepsydrą
idzie do dnia
idzie zwariować
Wszystkie prawa zastrzeżone. Wiersze nie mogą być wykorzystywane i powielane bez zgody autora.
(Dz.U. 1994 nr 24 poz. 83 z późn. zm.)
(Dz.U. 1994 nr 24 poz. 83 z późn. zm.)
niedziela, 20 lipca 2014
Sztab wojsk pancernych
wojna. w telewizji wojna w kolejce pod kioskiem wojna w kościele wojna na przystanku wojna mam zimne ręce, zimne serce patrzę pod nogi wojna...
-
mimo piątku znowu nie pójdziemy na wódkę do kina, do łóżka połączymy się online i będziesz wpatrywał się we mnie jak w zdjęcie z Mar...